Firma Apple ogłosiła wczoraj wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku finansowego 2023, zakończony 31 grudnia 2022 r. Spółka odnotowała kwartalne przychody w wysokości 117,2 mld USD, co oznacza spadek o 5% w stosunku do roku poprzedniego, oraz kwartalny zysk na jedną akcję rozwodnioną w wysokości 1,88 USD.
Akcje spadły o 3% podczas handlu premarketowego w Nowym Jorku w piątek, rano po tym, jak dyrektor generalny Tim Cook omówił odbicie w Chinach, które wychodzi z surowych zasad Covid-19. Powiedział również, że problemy produkcyjne Apple ustąpiły.
iPhone i Mac były szczególnie słabymi punktami dla Apple w zeszłym kwartale, ciągnięte w dół przez szersze problemy dotykające urządzeń mobilnych i komputerów. Jako podstawowe przyczyny tak słabych wyników firma przedstawiła ograniczenia covidowe w Chinach. Również przestoje w głównej fabryce iPhone’a spowodowały brak możliwości pokrycia zapotrzebowania na iPhone’a 14 Pro oraz 14 Pro Max. Na wyniki wpływ miała również wojna tocząca się na Ukrainie.

Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na wyniki, był timing produktowy. Firma nie uruchomiła żadnego nowego produktu, zrobiła to dopiero w styczniu, przedstawiając nowe Maki i HomePods. Nie da się ukryć, że to najgorszy wynik świąteczny Apple w ciągu ostatnich czterech lat.
Apple – są też plusy
Apple może się jednak pochwalić dwoma sukcesami. Pierwszym z nich jest fakt, że baza zainstalowanych urządzeń przekroczyła 2 miliardy i jest to rekordowy poziom dla wszystkich głównych kategorii produktów.
„W grudniowym kwartale osiągnęliśmy ważny kamień milowy i z radością informujemy, że mamy teraz ponad 2 miliardy aktywnych urządzeń w ramach naszej rosnącej bazy zainstalowanej”. (Tim Cook)
Drugim sukcesem są usługi, które ustanowiły nowy rekord przychodów na poziomie 20,8 mld.
„W naszej działalności usługowej ustanowiliśmy rekordowy w historii przychód w wysokości 20,8 mld USD, a pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego i znacznych ograniczeń w dostawach, zwiększyliśmy całkowity przychód firmy przy stałej podstawie walutowej” (Luca Maestri, dyrektor finansowy Apple)
Apple wprawdzie zaliczyło najsłabszy kwartał od czterech lat, ale przyczyniło się do tego wiele niekorzystnych czynników. Tak więc nie wyciągałbym daleko idących wniosków po tym sprawozdaniu. Zresztą Apple już zareagowało na najpoważniejszy problem z dostawami, przenosząc część swojej produkcji poza Chiny.
macpretorians
Źródło: Apple Newsroom, Bloomberg