Wg Bloomberga Apple rozważało zastąpienie wyszukiwarki Google wyszukiwarką DuckDuckGo jako domyślnej wyszukiwarki w Safari, gdy klienci korzystali z trybu przeglądania prywatnego. Google pozostałby domyślnym w normalnym trybie wyszukiwania. Rozmowy pomiędzy Apple i DuckDuckGo miały miejsce w latach 2018-2019.
DuckDuckGo powiedział, że był zaskoczony, że Apple nigdy nie wprowadził zmiany z Google na DuckDuckGo po miesiącach rozmów.
Jednak Giannandrea (wiceprezes Apple) powiedział, że firma nigdy poważnie nie rozważała zmiany, ponieważ w przeciwnym razie nalegałby na większą należytą staranność. Giannandrea zauważyła, że założenie zwiększonej prywatności dla użytkowników byłoby motywacją, ale ponieważ DuckDuckGo opiera się na Bing w większości wyników wyszukiwania, nie jest jasne, czy byłoby to o wiele bardziej prywatne niż zwykłe korzystanie z Google.
Giannandrea wcześniej zachwalała nową funkcję w iOS 17, która pozwala użytkownikom wybrać inną wyszukiwarkę osobno dla normalnego przeglądania i trybu przeglądania prywatnego. Ale Google jest domyślnym dla obu.
Sprawa, którą bada Departamentu Sprawiedliwości polega na tym, że umowa Google i Apple, w której Google płaci Apple około 8 miliardów dolarów rocznie w ramach umowy o udział w przychodach z reklam, jest antykonkurencyjna, ponieważ blokuje konkurencję na rynku wyszukiwania. Twierdzi, że bariera przejścia z domyślnej wyszukiwarki jest po prostu zbyt wysoka. Rozmowy z DuckDuckGo i Bing Microsoftu są jedynie taktyką negocjacyjną dla Apple, aby zapewnić lepsze warunki finansowe z Google. Apple twierdzi, że używa Google, ponieważ jest najlepszy.
macpretorians
Źródło: 9To5Mac