iPhone 15 i iPhone 15 Pro po raz pierwszy zostaną zaprezentowane za około miesiąc. Dla standardowych modeli dodanie Dynamic Island wydaje się główną nowością. Natomiast wersje pro iPhone’a 15 mają otrzymać nowy wygląd z węższą ramką ekranu.
Leaker yeux1122 pokazuje teraz na koreańskim blogu Naver, jak bardzo wąskie ramki mogą wpłynąc na wygląd iPhone’a. Leaker pokazał to za pomocą makiety, która porównuje nowego iPhone’a do modelu 14 Pro.

iPhone 15 Pro: pierwszy krok Apple w kierunku wyświetlacza pełnoekranowego
Aby osiągnąć pełnoekranowy wyświetlacz Apple podejmuje wszelkiego rodzaju wysiłki. Do tej pory główny nacisk kładziono na wycięcie, które rok temu zostało przekształcone w Dynamiczną Wyspę w modelach Pro. Ta forma Notch’a wydaje się być na chwilę obecną zadowalająca. Apple chce również zminimalizować ramki ekranu, które w tej chwili są nad wyraz duże. Według Marka Gurmana z Bloomberga, krawędź iPhone’a 15 Pro (Max) będzie o kilka milimetrów węższa niż jego poprzednika. Jak twierdził Gurman Apple chce zejść z 2,17 mm do 1,50 mm.
Teraz BGR wydaje się potwierdzać wcześniejsze zapowiedzi Gurmana. Twierdzą oni, że Apple zmniejszy krawędzie ekranu z 2,17 mm do 1,55 mm. Na pierwszy rzut oka to odchudzenie nie jest spektakularne, jednak wystarczy popatrzeć na porównanie zaprezentowane na powyższym zdjęciu i widzimy, jak bardzo iPhone 15 Pro zyskałby na wyglądzie.
Celem Apple jest wyświetlacz, który zajmuje cały przód iPhone’a, bez przerw na kamery i czujniki. Tymczasem eksperci branżowi spodziewają się, że ta podróż potrwa kilka lat. Znany analityk Ross Young przewidział już, że Apple wdroży Face ID pod wyświetlaczem w 2024 roku w trakcie iPhone’a 16 Pro. W 2026 roku kamera do selfie pojawi się w iPhonie 18 Pro, a wszystkie wycięcia w wyświetlaczu całkowicie znikną.
Czy rzeczywiście zobaczymy kiedyś takiego iPhone’a? Czas pokaże. Myślę, że byłby to powiew świeżości jeśli chodzi o design flagowca od Apple.
macpretorians
Źródło: macerkopf