O Apple chcemy wiedzieć jak najwięcej i jak najszybciej. Często jednak jesteśmy przy tym nieostrożni. Apple ma swoich stałych dziennikarzy, których informuje o swoich poczynaniach. Oczywiście wtedy, kiedy uważa to za stosowne. Ale w sieci pojawiają się tzw leakerzy, którzy podają informacje niesprawdzone. Niektóre spekulacje są dobrze uzasadnione, inne zmyślone, a niektóre są wyssane z palca.
Przykładem takim jest leaker @analyst941, który ostatnio zamieszczał sporo przecieków na temat iOS 17 i innych nadchodzących produktów Apple na Twitterze. Leaker usunął już swoje konto i zostawił pożegnalną wiadomość wyjaśniającą co się stało na forum MacRumors, gdzie posługuje się pseudonimem „anonymous-A-S.”.
Apple wysusza źródło za pomocą sprytnej pułapki
W wiadomości opisuje on, jak Apple zaaranżowało akcję w celu ustalenia wewnętrznego przecieku. Apple przekazało szereg fałszywych informacji o nadchodzących produktach różnym pracownikom podejrzewanym o bycie źródłem przecieków. Okazuje się, że siostra @analityka941, pracownik Apple, otrzymała pewne rzekome daty wydania Final Cut Pro i Logic na iPada. Kombinacja dat wydania, które zamieścili – Final Cut Pro nadchodzący w 2024 roku i Logic w 2025 roku – była unikalna dla jego siostry i w ten sposób zidentyfikowano źródło przecieków.

Uważaj, w co wierzysz
Apple jest firmą, która bardzo pilnuje swoich tajemnic i przyszłych produktów. Obejmuje to nie tylko poważne środki bezpieczeństwa i prawne dla swoich pracowników i dostawców, ale prawie na pewno operacje fałszywych informacji, strategicznie umieszczone „przecieki” do pomiaru reakcji fanów, a sytuacje, takie jak ta, gdzie wyraźnie fałszywe informacje wyciekają do podejrzanych wewnątrz firmy w celu ich identyfikacji.
Więc za każdym razem, gdy czytasz plotkę Apple sprawdź źródło i jego historię dokładnie. W tym przypadku @analyst941 po raz pierwszy wyrobił sobie nazwisko, podając poprawne informacje o Dynamicznej Wyspie przed odsłonięciem iPhone’a 14 Pro w zeszłym roku.
W tym roku ujawnił szereg szczegółów dotyczących iOS 17, z których wiele znalazło się w relacjach, ostatnio wiadomość o trasach Apple Maps na ekranie blokady. Zdemaskowanie leakera przynajmniej potwierdza, że istniało prawdziwe wewnętrzne źródło, jednocześnie poddając je w wątpliwość, gdyż część informacji mogła być celowo fałszywa jako część tajnej operacji Apple. Nie wiadomo, czy sprawa leakera 941 i jego zniknięcia jest prawdziwa. Ale można założyć, że to faktycznie prawda, dopóki Apple oficjalnie tego nie ogłosi.
Było zbyt wiele pozornie wiarygodnych plotek, które okazały się fałszywe lub nigdy się nie zdarzyły. Według typowo wiarygodnych źródeł, 15-calowy Macbook Air miał być pierwotnie zaprezentowany na imprezie w marcu (co nie nastąpiło), następnie w kwietniu (co również minęło bez wydarzenia), a teraz ma być ogłoszony i wysłany na WWDC w czerwcu.
Nauka z tego taka, że powinniśmy z większym sceptycyzmem podchodzić do rewelacji publikowanych przez tzw leakerów na Twitterze czy Facebooku. Ja również czasami opierałem swoje informacje o przecieki @analyst941 i niestety wierzyłem w nie, nie zdając sobie sprawy, że są to kontrolowane przecieki.
macpretorians
Źródło: Macwelt
Jedna myśl na temat “Apple demaskuje twitterowego leakera @Analyst941”