Mark Gurman powiedział niedawno parę ciekawych słów w swoim Newsletterze „Power On“ na temat nadchodzącego zestawu headset firmy Apple. Mark wypowiedział swoje przypuszczenia na temat zasilania urządzenia i jego portów. Oczekuje się, że urządzenie zostanie zaprezentowane na WWDC w czerwcu i będzie wymagało zewnętrznego akumulatora, aby można było z niego korzystać. Według Gurmana zestaw słuchawkowy będzie posiadał dwa porty – port USB-C do przesyłania danych oraz port magnetyczny do podłączenia baterii.
Zestaw AR/VR dzięki systemowi operacyjnemu „Reality Pro” ma być w stanie funkcjonować całkowicie bez iPhone’a. Ciekawa jest również nowa funkcja o nazwie „In-Air-Typing”, która pozwala na wprowadzanie tekstu poprzez ruchy oczu i gesty rąk. Tak samo jak funkcja, ciekawa jest nazwa systemu operacyjnego. Zamiast wspomnianej nazwy „Reality Pro” Gurman twierdzi, że system operacyjny będzie się nazywał „xrOS”.
„W zeszłym roku Apple potajemnie złożyło znaki towarowe dla Reality One i Reality Pro, wskazując, że były to dwie marki poważnie rozważane dla urządzenia. W tym czasie nazwy były zgodne z systemem operacyjnym, który planował nazwać realityOS. Ale wiele się zmieniło od zeszłego lata. Oczekuje się, że oprogramowanie będzie się teraz nazywać xrOS i powiedziano mi, że Apple rozważa mnóstwo innych nazw samego zestawu słuchawkowego. Być może marka będzie bardziej zgodna z tematem “xr” (rzeczywistość mieszana) niż tylko zwykła “rzeczywistość”. Apple może również pójść w zupełnie innym kierunku, z nazwą, która nie jest dokładnie powiązana z funkcjonalnością urządzenia. Tak właśnie zrobił z Macintoshem cztery dekady temu i iPodem w 2001 roku. Powinniśmy wiedzieć na pewno za około miesiąc.” ( Mark Gurman )
Nowy sprzęt to długa droga naznaczona opóźnieniami związanymi z problemami technologicznymi. Nie wszystkie problemy udało się rozwiązać, także na WWDC zobaczymy niekompletne urządzenie. Fakt ten był powodem kłótni w szeregach Apple. Zespół operacyjny prowadzony przez Jeffa Williamsa chciał wysłać technologicznie zaawansowany zestaw tak szybko, jak to możliwe, nawet jeśli urządzenie byłoby nieporęczne i drogie. Członkowie zespołu projektowego nie zgodzili się, chcąc poczekać, aż lekki produkt w postaci okularów AR będzie wykonalny. Cienkie i lekkie okulary AR są podobno celem długoterminowym dla Apple. Wydaje się on być w tej chwili niewykonalny technologicznie. Jednak wybór czasu jest tutaj krytyczny i Cook z Williamsem postawili na swoim i zestaw pokaże się w takiej postaci, w jakiej obecnie się znajduje.
Tak naprawdę niewiele pewnego wiemy na temat zestawu Apple. Wiemy, że będzie drogi i przez to raczej skierowany do klientów biznesowych. To co zobaczymy podczas WWDC pokaże nam, czy Apple rzeczywiście wykonało dobrą pracę, czy jednak będzie musiało cofnąć się ze swoim projektem do początku. Kiedyś firma już zaprezentowała urządzenie ładujące na WWDC, które potem nie trafiło na rynek.
macpretorians
Źródło: macerkopf