Moja ulubiona nowość systemowa

Każdy system, gdy wychodzi, ma za zadanie pokazać użytkownikowi nowe funkcje, bez których nie będzie mógł się obejść. Ma to oczywiście usprawnić naszą pracę.

Wiem, że od wyjścia Monterey minęło już sporo czasu, ale ja nadal jestem pod wrażeniem jednej nowinki, która bardzo ułatwiła mi życie. Chodzi o możliwość zmiany wielkości a przede wszystkim formatu plików graficznych.

Poniżej przedstawiam Wam to systemowe usprawnienie. Pozwoliło mi ono wyrzucić z mojego Maka dwa programy, których do tej pory musiałem używać.

macpretorians

Jedna myśl na temat “Moja ulubiona nowość systemowa

Dodaj własny

Leave a Reply

Powered by WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d bloggers like this: