
Muszę przyznać, że tegoroczna konferencja nie przyniosła dla mnie żadnych mega ciekawych informacji. Pamiętam, gdy oglądałem konferencję Apple, podczas której zaprezentowali iPhone’a X. To było coś!!! Był to iPhone, który był innowacyjny. Face ID, ekran OLED, Noch, obsługa gestami i wiele innych funkcji jak i sam wygląd iPhone’a sprawiał, że pragnąłem go mieć. Mimo odstraszającej ceny 5.000 zł nie mogłem z niego zrezygnować. I nie zrezygnowałem. Dostałem go w mieście o 70 km oddalonym od mojego.
iOS 13
Od tamtej chwili czyli blisko 2 lata temu, nie miałem „parcia” na żadnego iPhone’a zaprezentowanego przez Apple. Wprawdzie posiadam iPhone’a XS, ale to bardziej dzieło przypadku (przenosiłem rachunek do innego operatora i wziąłem w abonamencie XS).
Dobrze jednak, że Apple jest również producentem oprogramowania. W tym roku czekałem bardzo niecierpliwie na iOS 13. Wiedząc, że w końcu ta wersja systemu przyniesie mój upragniony Dark Mode, nie mogłem się doczekać wczorajszego wieczoru. I się nie zawiodłem.
Co nowego w iOS 13
Oprócz trybu ciemnego, który naprawdę wydaje się być dopracowany w każdym szczególe, mamy do dyspozycji wiele udogodnień. Największe zmiany przyszły chyba w aplikacji zdjęcia. Mamy tutaj nowe narzędzia do obróbki zdjęć i wideo. Również nowy sposób prezentacji naszych kolekcji jest dla nas dużym udogodnieniem.
Bardzo fajnie przebudowana została aplikacja Przypomnienia. W końcu nie będą one traktowane „po macoszemu”. Stają się w końcu pełnoprawnym narzędziem do zarządzania czasem.
Nowa aplikacja (a właściwie przemianowana) Lokalizator, daje nam więcej opcji jeśli chodzi o śledzenie naszych znajomych czy naszego sprzętu. Oczywiście Mapy również zyskały w iOS 13, chociaż nie tyle, co np w USA.
Nie będę tutaj opisywał z detalami, jakie zmiany weszły, ponieważ na pewno wszyscy już albo przeczytali o nich, albo sami od wczoraj „przerobili” je na własnym sprzęcie.
Jeśli chodzi o aplikację Aktywność, dodana została zakładka „Trendy”, która na podstawie wcześniej zebranych od nas danych, motywuje nas do ruchu. Skróty pozwalają na tworzenie własnych i zaczynają odgrywać coraz ważniejszą rolę w systemie.
Dodam tylko, że ciekawą funkcją jest funkcja z systemu watchOS 6 a jest to Powiadomienie o zbyt dużym hałasie. Próg jest ustawiony na 90 dB, ale można go zmienić. Jeśli hałas przekroczy ten próg, Apple Watch ostrzega nas o tym. Jest to kolejna aplikacja, która mocno idzie w kierunku dbania o zdrowie użytkownika.
Jobs miał rację: hardware i software to jeden system
Wracając do myśli z początku wpisu, cieszę się, że firma Apple oprócz sprzętu tworzy również oprogramowanie. Czasami stworzony system może być ciekawszy dla użytkownika, niż nowy sprzęt. Tak jak w moim przypadku w tym roku. Bo co nowego otrzymam ze sprzętu? Zdjęcia robię lustrzanką. Szybkości procesora iPhone’a, z którego korzystam w tej chwili, nie wykorzystuję nawet w 70%. Tak więc hitem tego roku jest dla mnie system iOS 13. I podejrzewam, że twierdzenie zostanie poparte premierą systemu iPadOS.
mapretorians
ja cały czas odkrywam nowe małe udogodnienia i dopiero sobie zdaję sprawę jak to było potrzebne 🙂 na prawdę dobra aktualizacja
Ja również co chwilę widzę coś nowego. I masz rację, to rzeczywiście bardzo dobra aktualizacja.