Wczoraj odbyła się długo wyczekiwana konferencja Apple. Już przed konferencją zaczęto mówić o tym, co Apple ewentualnie pokaże w poniedziałek. NIe uwierzycie, ale wszystkie podane przed wydarzeniem rzeczy, potwierdziły się…i ani jednej więcej. Niestety Apple od pewnego czasu przestało zaskakiwać nowościami i opiera się tylko na „sprawdzonych” rzeczach. Ale po kolei…
Apple News +
O pracach Apple związanych z nową usługą dotyczącą czasopism pisałem na łamach MojMac. Wczoraj Apple tylko potwierdził, że właśnie tak to będzie wyglądać, ale tylko …. W Stanach i Kanadzie. Użytkownicy z tych krajów mają dostęp do ponad 300 tytułów za miesięczny abonament w wysokości 9,99 dolarów. Rodzinny abonament nie jest dodatkowo płatny.
Apple Card
Tutaj potwierdziły się przypuszczenia, o których informowałem tutaj. Potwierdzono współpracę z Goldman Sachs i wydanie karty Apple Card. Głównie będzie ona funkcjonowała w portfelu Wallet, ale będzie również dostępna w formie fizycznej. Będzie ona wykonana z tytanu i nie będzie zawierała żadnych chipów czy numerów. Tylko imię i nazwisko właściciela. Nie muszę tutaj mówić o tym, że usługa ta będzie dostępna tylko w USA.
Apple Arcade
Kolejna usługa zaprezentowana wczoraj podczas konferencji to Apple Arcade. Jest to usługa w ramach App Store zapewniająca duży wybór gier na platformę Apple. W tej chwili będzie to ok 100 tytułów gier. Po ściągnięciu gry, dostęp do internetu nie będzie wymagany, chyba, że będziemy chcieli pograć zespołowo.
Koszt gier lub całej usługi nie jest znany.
Apple TV +
I na koniec coś, o czym pisałem już rok temu. Apple wkracza do produkcji filmów i seriali, chcąc stworzyć swoją własną telewizję. Gwiazdy Hollywood prezentowały swoje zdanie na temat zaangażowania w projekt. Jakie gwiazdy? Steven Spielberg, Jennifer Anniston, Reese Witherspoon, M. Night Shyamalan, Steve Carrell, Ron Howard, Jason Momoa, Alfre Woodard, Kumail Nanjiani, Big Bird, czyli żółty ptaszek znany z Ulicy Sezamkowej, JJ Abrams, Sara Bareilles a nawet sama Oprah Winfrey. Jak będzie wyglądała ta usługa i czy będzie konkurencją dla Netflixa, będziemy mogli ocenić dopiero po jakimś czasie.
Jeśli chodzi o wczorajszą konferencję, jestem ogromnie rozczarowany. Nie było ani jednej rzeczy, którą Apple by zaskoczyło swoich widzów. Wszystkie informacje, razem ze zdjęciem Jennifer Aniniston w towarzystwie Tima, wyciekły dużo wcześniej. Niestety, ale od paru lat mam wrażenie, że Apple przestaje być firmą innowacyjną, a została firmą, która stawia na sprawdzone rozwiązania. Sprawdzone przez innych…kto wyciągnie ich z kryzysu, który niewątpliwie się zbliża?
macpretorians
Leave a Reply